niedziela, 10 września 2017

Śliwki zapiekane pod owsiano-cynamonową kruszonką

Rety, jakie to jest dobre. Uwielbiam smak śliwek z dodatkiem cynamonu. Aromat gorącej kruszonki unoszący się po całym domu późnym rankiem, zapowiada długie niedzielne leniuchowanie. Od kilku dni pogoda w Gdańsku "kocowa", tzn. że najlepiej zawinąć się w niego, jak naleśnik, w tle włączyć spotify, a w zasięgu ręki mieć książkę i miskę z takimi zapieczonymi śliwkami :) Bo z domu bez kaloszy i parasola nie ma co się ruszać. Lubię jesień właśnie za te wszystkie aromaty, ciepłe, grube swetry, kubek z kawą parzący w dłonie... Małe codzienne domowe przyjemności dające spokój ducha. Dobrej niedzieli Wszystkim :)


Składniki:
1 kg ulubionych śliwek
1/3 kostki masła
1 szklanka płatków owsianych
pół szklanki mąki kukurydzianej
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki miodu
1 łyżka cukru trzcinowego

W rondlu na małym ogniu roztapiam masło z cukrem i miodem, chwilę mieszam do rozpuszczenia i połączenia się wszystkich składników. Wsypuję cynamon, płatki i mąkę, i szybko mieszam, tworząc nieregularne grudki kruszonki. Odstawiam do przestudzenia. Umyte śliwki kroję na pół i wydrążam z pestek. Układam w naczyniu żaroodopornym brzuszkami do góry. Posypuję kruszonką i piekę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20-25 min. Śliwki powinny puścić sok, a kruszonka nabrać złotego koloru. Jem je z porządną łychą gęstego jogurtu greckiego. Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz