Lato. Spędzam czas u rodziców ciesząc się ciszą, zapachami wsi, przesiadywaniem na tarasie do późnego wieczora i niekończącymi się rozmowami... Bogaty w owoce lipiec sprzyja lekkim, kwaśnym smakom, które wszyscy bardzo lubimy. Pijemy kawę, nikt nigdzie się nie spieszy, nie mamy żadnych planów. Jest idealnie. :) Dobrego popołudnia!
Składniki na kruche spody:
3 szklanki mąki pszennej
pół kostki zimnego masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
1/3 szklanki zimnej wody
Składniki na krem:
1 mała śmietana kremówka 30%
250 g. mascarpone
1/4 szklanki cukru pudru
+ maliny i borówki
Mąkę i cukier mieszam, dodaję masło, jajko i wodę. Wszystko zagniatam na gładką masę i tworzę zwartą kulę. Ciasto schładzam w lodówce przez godzinę.
Na spód foremek do tartinek wykładam papier pergaminowy, wylepiam je ciastem i nakłuwam w kilku miejscach widelcem. Tartinki piekę w 175 stopniach, aż nabiorą złotego koloru.
Kremówkę ubijam z cukrem pudrem, pod koniec dodaję mascarpone. Wystudzone spody dekoruję przygotowanym kremem i owocami.
Składniki na kruche spody:
3 szklanki mąki pszennej
pół kostki zimnego masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
1/3 szklanki zimnej wody
Składniki na krem:
1 mała śmietana kremówka 30%
250 g. mascarpone
1/4 szklanki cukru pudru
+ maliny i borówki
Mąkę i cukier mieszam, dodaję masło, jajko i wodę. Wszystko zagniatam na gładką masę i tworzę zwartą kulę. Ciasto schładzam w lodówce przez godzinę.
Na spód foremek do tartinek wykładam papier pergaminowy, wylepiam je ciastem i nakłuwam w kilku miejscach widelcem. Tartinki piekę w 175 stopniach, aż nabiorą złotego koloru.
Kremówkę ubijam z cukrem pudrem, pod koniec dodaję mascarpone. Wystudzone spody dekoruję przygotowanym kremem i owocami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz